Szybkość wczytywania stron to jeden z najważniejszych czynników wpływających na odbiór użytkownika. W dobie szybkiego życia, zniecierpliwienia ładowanie strony 3s to najlepsza droga do utraty Klienta. internauta może porzucić naszą witrynę. Nie ma w tym nic zaskakującego – każdy użytkownik przyzna, że wolne ładowanie się strony jest frustrujące.
Z przeprowadzonych badań wynika, że już nawet połowa ruchu w Internecie pochodzi z urządzeń mobilnych. W 2016 roku Google opublikowało raport, z którego wynika, że nawet 53% użytkowników urządzeń mobilnych rezygnuje z wyświetlania strony, jeżeli witryna ładuje się dłużej niż 3 sekundy. Dlatego tak ważna jest szybkość ładowania się stron dopasowanych do urządzeń przenośnych. Google poinformowało, że od lipca 2018 roku szybkość stron stanie się czynnikiem rankingowym w wyszukiwaniu mobilnym. Do tej pory szybkość stanowiła jeden z elementów pozycjonowania, ale tylko w przypadku, gdy Internauta korzystał z wyszukiwarki Google na komputerze. Teraz firma uwzględniając komfort osób korzystających z urządzeń mobilnych nie będzie umieszczała powolnych stron na początku wyników wyszukiwania. „Ludzie chcą jak najszybciej znaleźć odpowiedź na swoje pytania – badania pokazują, że ludzie naprawdę dbają o szybkość strony. Mimo, że szybkość była wykorzystywana w rankingu przez pewnie czas, sygnał ten był skoncentrowany na wyszukiwaniu na komputerze. Dzisiaj ogłaszamy, że począwszy od lipca 2018 r. szybkość strony będzie czynnikiem marketingowym w wyszukiwaniu na urządzeniach mobilnych” – możemy przeczytać na firmowym blogu Google. Zmiana w mobilnych wynikach wyszukiwania nazywana jest Speed Update – czyli szybka aktualizacja. Wpłynie ona tylko na strony zapewniające najwolniejszą obsługę użytkownikom. Aktualizacja obejmie stosunkowo niewielki procent zapytań. Speed Update będzie stosować ten sam standard dla wszystkich witryn, jednakże z zastrzeżeniem. Wolna strona może nadal zajmować wysoką pozycję w stosunku do innej strony, która ładuje się szybciej, ale odstaje pod względem użytecznej zawartości. Treść więc nadal pozostanie najważniejszym czynnikiem pozycjonującym.
W jaki więc sposób zwiększyć szybkość ładowania się strony internetowej?
Google nie oferuje samodzielnego narzędzia dla programistów, ale wysyła wskazówki i zachęca do zastanowienia się, w jaki sposób wydajność ich strony wpływa na wygodę korzystania przez użytkownika z urządzeń mobilnych. Obecnie zoptymalizowanie funkcjonowania strony mobilnej nie musi być procesem czasochłonnym, czasem wystarczy kilka prostych zmian aby poprawić wynik np.:
- wyeksponować najważniejsze informacje, zadbać, by po załadowaniu się strony bez konieczności jej przewijania byłą widoczna część treści
- kompresja treści – warto skompresować grafiki o dużym rozmiarze, ograniczyć ilość skryptów
Google uruchomiło nową wersję narzędzia Test My Site dostępnej pod adresem https://testmysite.withgoogle.com , dzięki której bezpłatnie i w łatwy sposób można przetestować uzyskany wynik na tle konkurencji oraz uzyskać raport ze wskazówkami.